Szukaj na tym blogu

niedziela, 15 lipca 2018

.: Zabawka na smakołyki z Pepco :.


Dziś przedstawiamy zabawki na smakołyki z Pepco. Testujemy je już od ponad tygodnia i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem – moim psom nie udało się ich zniszczyć, choć wyjęcie smakołyków wcale nie jest takie proste.
Jak zawsze, zabawki kupiłam dwie – niebieską dla psiej dziewczynki i zieloną dla psiego chłopca (nie, niestety nie było różowych). Koszt – 4,99 zł za sztukę.
Ale UWAGA! Pepco likwiduje dział zwierzęcy i zabawki są teraz w promocyjnej cenie 2 zł. Radzę się spieszyć.



Niestety, nie będzie zdjęcia Nuci, zabawka wzbudza w niej tak silne emocje, że nie udało mi się zrobić ostrego zdjęcia nawet w trybie sportowym.

Osobiście nie jestem fanką psich zabawek z Pepco. Ceny są rzeczywiście atrakcyjne, ale niestety nie idą w parze z jakością. Winylowe kostki, frytki, usta, itp. u nas się nie sprawdzały – Plaster bardzo szybko tracił nimi zainteresowanie, a u Nutelki zainteresowania nie wzbudzały wcale. Znajomi kupili swojej Neli tę słynną falliczną kostkę, którą Nela (blond labradorka) bardzo szybko przerobiła na puzzle. Na szczęście Nela nie gustowała w tych drobnych kawałeczkach, ale pies może z łatwością je połknąć. Jedyną psią rzeczą z Pepco, która zdała egzamin, są piłki tenisowe, ale nie używam ich jako piłek do rzucania (wkrótce napiszę, do czego ich używam) i trzymam je poza zasięgiem Plastra, bo z łatwością je rozgryzał i pożerał kawałki tej obrzydliwej czarnej śmierdzącej gumy (o zgrozo!).
Zabawka zrobiona jest z gumoplastiku, ale jest dość elastyczna i nie poddała się kłom mojej sfory. Ma cztery główne otwory na smakołyki, ale ambitni i cierpliwi mogą spróbować wcisnąć pasztet w dwanaście drobnych wyżłobień po bokach (ja jeszcze nie próbowałam, przyznaję). Dostępne kolory to zielony i niebieski. Cena, jak pisałam promocyjna. Dobrze oceniam bezpieczeństwo używania i funkcjonalność – przy odpowiedniej wielkości ciasteczka psy zajmują się nią nawet kilkanaście minut.
Jeśli Was przekonałam, pędźcie do Pepco, bo to ostatni moment, żeby się zaopatrzyć w psie rzeczy.

1 komentarz: